Gorzkie ziele mocy. Lecznicze właściwości i słowiańskie tajemnice
Piołun (Artemisia absinthium) od wieków zajmował wyjątkowe miejsce w sercu dawnych Słowian.
Nie był zwykłym ziołem — był strażnikiem granic: między życiem a śmiercią, zdrowiem a chorobą, światłem a cieniem.
Piołun w słowiańskich wierzeniach
Dla naszych przodków piołun miał potężną, niemal magiczną moc.
Szeptuchy i zielarki mówiły o nim: „Ziele gorzkie, ale święte”.
Wierzono, że jego gorzki zapach odpędza złe duchy, złe myśli i klątwy.
Pod progiem chat układano zasuszone gałązki piołunu, aby żadne zło nie weszło do domu.
W wigilię przesilenia letniego palono piołun w ogniskach – dym miał oczyszczać duszę i ciało.
W niektórych regionach piołun wiązano w wieńce i zakładano na głowę podczas święta plonów, aby chronić się przed urokiem.
Wierzono również, że piołun prowadzi dusze wędrowców do zaświatów, a jego obecność przy zmarłym zapewniała mu spokojne przejście na Drugą Stronę.
Było to ziele przejścia – między światami, między czasami.
Właściwości lecznicze piołunu
Ale piołun to nie tylko magia – to także potężne zioło lecznicze, cenione od czasów starożytnych.
Według dawnych zielników (m.in. Stefana Falimirza i Henryka Różańskiego) piołun:
- pobudza wydzielanie soków trawiennych, poprawia apetyt,
- działa żółciopędnie – wspiera wątrobę,
- przeciwdziała pasożytom – jest znanym środkiem przeciw robakom,
- działa przeciwzapalnie – przy stanach zapalnych przewodu pokarmowego,
- łagodzi bóle brzucha i wzdęcia,
- działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo,
- przyspiesza krążenie krwi i rozgrzewa organizm.
Maria Treben w „Aptece Pana Boga” zalecała stosowanie piołunu przy osłabieniu, wyczerpaniu organizmu oraz problemach żołądkowych.
Św. Hildegarda z Bingen nazywała piołun „matką wszystkich gorzkich ziół” i radziła pić go z umiarem w winie lub naparach przy niestrawnościach i bólach głowy.
Zastosowanie piołunu w praktyce
1. Napar z piołunu
(Do użytku krótkotrwałego i w niewielkich ilościach!)
- 1 łyżeczkę suszonego ziela zalać szklanką wrzątku, parzyć 5 minut.
- Pić po łyżce stołowej 2–3 razy dziennie przy niestrawności, osłabieniu trawienia.
2. Nalewka piołunowa
- Ziele piołunu zalać mocnym alkoholem (np. 70%), odstawić na 2 tygodnie w ciemne miejsce.
- Stosować po kilka kropel rozcieńczonych w wodzie jako środek pobudzający trawienie.
3. Kadzenie piołunem
- Suche gałązki piołunu spala się na węgielkach lub w ognisku, aby oczyścić przestrzeń z „złej energii”, ochronić dom.
4. Kąpiele piołunowe
- Odwar z piołunu (garść suszu na 2 litry wody) wlewamy do kąpieli – pomaga przy zmęczeniu, bólach mięśniowych i energetycznym oczyszczeniu.
Uwaga!
Piołun jest ziołem silnym i nie wolno go stosować długotrwale ani w dużych dawkach!
Nie powinny go używać kobiety w ciąży ani karmiące, osoby z chorobami neurologicznymi lub wrzodami.
Piołun dziś – zapomniane, ale wciąż żywe zioło
W świecie pełnym pośpiechu i hałasu piołun przypomina nam o gorzkiej stronie życia – ale też o sile oczyszczenia i odnowy.
Tak jak w czasach słowiańskich, tak i dziś może być naszym sprzymierzeńcem: w zdrowiu, ochronie i duchowej podróży.
Z szacunkiem, mądrością i wdzięcznością – powróćmy do jego zapachu i mocy.
Chcesz nauczyć się, jak bezpiecznie korzystać z mocy dawnych ziół?
Zapraszam na konsultacje zielarskie i rytuały oczyszczające — kontakt: wracamydonatury@gmail.com lub przez Messenger!